niedziela, 4 stycznia 2009

Oko cieszące :)


W ramach prezentu ślubnego dla znajomych, wykonałam album (z ich zdjęciami z tegoż ślubu ;).
Album Cansona, okładka "gładka" bez niczego, więc aby nawiązać do tematyki ślubnej, co za tym idzie dalej - "miłosnej" :P na okładce zagościło serducho zrobione z dziurkowanych listków i dwóch rodzajów kwiatka - małego i dużego, niby nic a oko cieszy ;) no dobra, była to benedyktyńska robota ale opłacało się :)

Brak komentarzy: