poniedziałek, 23 lutego 2009

Szaro b-uro-czo :)






Mówiłam że biorę się do roboty? no i wzięłam :P Scrapek wykonałam dla siebie (w końcu Andzia możesz przyjść i pomacać) bo inne scrapy to w prezentach oddałam, więc nie miałam aby pokazać jak to wygląda na żywca ;)

Na podkład użyłam szarego papieru (ostatnio uwielbiam ten kolor^^), który to też potraktowałam po bokach papierem ściernym - co by tu nadać mu klimatu hehe :) napisy to rub-onsy zakupione również w Norwegii, nawet nie wiedziałam jaka to fajna sprawa - te rub-onsy :) prościej mówiąc - tatuaże :) zdjęcia wakacyjną porą zrobione w Krainie Trolli :P

1 komentarz:

carewna tekstyliowa pisze...

bardzo pozytywnie czule